Zobacz co mają do powiedzenia

Historie Sukcesu Naszych Klientów

– Paweł Jałbrzykowski (sztuki walki)

"Zdobyliśmy kontakty do ponad 200 klientów i namacalny efekt tego jest taki, że na zajęcia przyszło około 120 osób. Zapełniliśmy łącznie 6-7 grup w różnych placówkach, a w niektórych szkołach musieliśmy nawet pozamykać zapisy"

- Dorota Sadowska (sztuki walki)

"W ciągu półtorej tygodnia pozyskaliśmy około 200 kontaktów i byliśmy zmuszeni do wyłączenia kampanii, bo nie mieliśmy już miejsc, by przyjmować nowe osoby."

– Jacek Marks (akrobatyka)

"My nie jesteśmy akademią, która już istniała, zmieniła sobie strategię, tylko tak naprawdę dopiero zaczynaliśmy. Więc wchodziliśmy totalnie dziewiczo, no i po pierwszym miesiącu zajęć mamy około 100 dzieciaków. Ja uważam, że to jest bardzo duży sukces. Tym bardziej że nie podejmowaliśmy żadnych innych ruchów, skupiliśmy się tylko na działaniach podejmowanych przez Was. Oczywiście takiego efektu nie udało osiągnąć się w miesiąc. Oficjalnie ruszyliśmy z zajęciami w październiku, a współpraca z Wami rozpoczęła się już w okolicach wakacji."

– Konrad Łągiewczyk (akademia piłkarska)

"Wynik jest na poziomie 250 nowych zawodników, którzy się zapisali od początku września do końca października. W odniesieniu do ostatnich lat, no jest to bardzo duży postęp, bo w ostatnich latach, przed pandemią, mieliśmy liczby na poziomie 80-90 zawodników. Także mamy 3 razy większą liczbę zawodników niż mieliśmy w ostatnich latach."

– Adrian Leszczyński (akademia piłkarska)

„Zawsze przypomina mi się pierwsza rozmowa z Tobą. Wiem, że często inne osoby boją się zainwestować swoje pieniądze i Ty mi wtedy powiedziałeś: “Na pewno będzie zwrot z inwestycji i przyjdą na zajęcia” Nawet dodałeś coś takiego, że jeśli się nie uda to mi oddasz pieniądze. Odebrałem to tak, że nawijasz makaron jak na call center. A tu rzeczywiście to, co powiedziałeś po prostu jest faktem. Pamiętam jak robiliśmy pierwszy nabór i powiedziałeś, że będzie 10-15 zgłoszeń dziennie, rzeczywiście tak było, a nawet było ich więcej, więc można powiedzieć, że troszkę mnie “okłamałeś”…”

– Michał Wójcik (szkoła tańca)

„W tamtym roku w czerwcu kończyliśmy z 25 dziećmi, a teraz przyszło 120 na same lekcje pokazowe. To jest kosmos, 5 razy więcej i duża część z tego pozostała dalej, sukces jest!”

– Michał Pawłowski (szkoła tańca)

„Po tej w miarę już długiej współpracy mogę powiedzieć, że naprawdę warto z nim współpracować i każdemu bym polecił. Głównie ze względu na efekty tych działań, które podejmuje za pomocą reklamy na Facebooku do pozyskiwania nowych klientów i też ze względu na to, że jest bardzo responsywny i jak cokolwiek się dzieje, zawsze odbiera telefon albo zawsze oddzwania…”

– Agnieszka Horbatiuk (centrum sportu)

„Ze względu na mocną współpracę z Robertem udało nam się naprawdę wiele stworzyć, w szczególności w ten okres pandemii gdzie było bardzo ciężko, ponieważ ludzie też mieli wyobrażenia różne na temat trenowania. Udało nam się osiągnąć ogromny wynik, ponieważ osiągnęliśmy prawie 400 zgłoszeń na wszystkich naszych sekcjach. W chwili obecnej funkcjonuje około 15-20 osób w każdej grupie. Na dzień dzisiejszy działamy w około 10-12 grupach w naszej akademii, które cieszą się bardzo mocnym powodzeniem…”

– Mariusz Jakiel (szkoła pływania)

„Tak na marginesie zdradzę Ci tajemnicę, że w tym roku miałem zawiesić zajęcia na basenie, ze względu na te 27 osób, które były od kilku lat. Stwierdziliśmy z żoną i instruktorami, że to nie ma sensu, bo frekwencja była znikoma na zajęciach, przestali niestety przychodzić. I decyzja była że w tym roku zamykamy firmę, ale jak zobaczyłem Twoja reklamę i porozmawialiśmy sobie no to decyzja: “ostatni raz” no i to chyba nie będzie ostatni raz, tylko będziemy kontynuować to dalej!

– Sebastian Cieślik (sztuki walki - judo)

„A jeżeli chodzi już o liczbę osób, które się zgłosiły, a które przyszły na treningi to przerosło moje oczekiwania, bo ta skuteczność jest na poziomie 85% do tej pory, także ja jestem bardzo zadowolony. Zwykle jak tworzyły się te grupy u mnie w zeszłych latach no to było to mozolne zbieranie kompletu przez około 2-3tyg. Natomiast tutaj na pierwszym treningu już właściwie miałem komplet w jednej i drugiej grupie, które się utworzyły”

Jestem właścicielem szkół pływania prowadzonych w kilku lokalizacjach na śląsku. Męczyło mnie wywieszanie plakatów i ulotek, dlatego postanowiłem zapisać się na bezpłatną konsultacje u Roberta, z zamysłem przeniesienia działań marketingowych do internetu. Otrzymałem propozycję stworzenia reklamy na Facebooku. W ciągu 6 miesięcy od rozpoczęcia współpracy, skutecznie poprowadzona kampania przełożyła się na ponad 800 zapytań o moje zajęcia. Nie spodziewałem się tak niskiego kosztu pozyskania klienta oraz skuteczności. Dlatego polecam współpracę z Robertem.

Marcin Kazoń, NauczymyPływać.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 - robertpieczur.pl